Jeden guzik. Jeden wyjątkowy detal potrafi wyróżnić marynarkę od rzeczy tworzonych dla mas i masowo kupowanych. Nie wiem jakim cudem marynarka ta przetrwała w second handzie zanim trafiła w moje ręce, ale nie jest to rzecz, która spędza mi sen z powiek. Ważne, że na dobre wyszło. Na dobre jednak nie wyszedł fakt, że militarne ciuchy weszły do modowego main stream'u. Lubię uniformy, marynarki itp. Lubię je nosić dowolnie, dobrowolnie i kiedy chcę (co jakby nie patrząc przeczy samej idei uniformu). Jednak prawdziwe mundury są solidne i surowe, czego nie można powiedzieć o 'mundurach' z "haendemu" (tj. sieciówek). Podobnie jest z traperami, które również wracają do łask. Trapery powinny być "niedozajechania". Jeżelli ktoś chociaż raz miał glany lub tego typu buty na nodze, ma porównanie, przynajmiej jakościowe, jak to wypada. Trapery z "haendemów" mają się tak do autentyczności i do "niedozajechania", jak ubrania japan style do japońskiego stylu :p Wg mnie, wszystko, co ponownie wraca, powinno być tak samo autentyczne jak było wcześniej, w przeciwnym razie istnieje ryzyko, że będzie to wyglądać groteskowo i sztucznie (co jest dla mnie porównywalnie n i e f a j n e jak ślepe podążanie za trendami). Tyle gadania o traperach, a na nogach mam klasyczne czółenka :) Nie mam nic do sieciówek, niestety nie jestem samowystarczalna w kwestii projektowania ubrań (a szkoda). Pochwalone jednak niech będą jednostki, które świadomie kreują siebie - amen!
foto- Marek Makowski
marynarka - sh
bluzka- morgan
spodnie- river island
buty- nine west
zegarek- roberto cavalli
torebka- louis vuitton/ sh
__
Po raz kolejny poznański Stary Browar wyróżnił Armaadę, tym razem w magazynie BR&- bardzo dziękuję :-)))
perfekcyjne zestawienie kolorów
OdpowiedzUsuńŚwietny styl.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog.
Świetne zdjęcia.
Dodaję i zapraszam do siebie :)
http://www.justherfashion.blogspot.com/
Zgadzam się, dbałość o detale to podstawa, Ty jak zawsze prezentujesz się doskonale :)
OdpowiedzUsuńpięknie, jak zwykle ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna marynarka! Wyglądasz super!
OdpowiedzUsuńh&ma od jakiegoś czasu omijam szerokim łukiem. to żadna filozofia ubrać się tam od stóp do głów. byle być modnym. co za bzdura. wolę kupić jedną, przemyślaną i konkretną rzecz, niż cztery w h&mie i przerabiać je na ścierki po dwóch praniach. moda i tak przemija. to uniform. natomiast oryginalność to coś osobistego, na wyłączność. do tego powinno się dążyć. do unikatu.
OdpowiedzUsuńMarynarka ma nie tylko fajny guziki, ale świetny fason! I bardzo podoba mi się połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia a marynarka cudowna :)
OdpowiedzUsuńgenialne! marynarka faktycznie cudowna, ale do tego te zdjęcia, a dokładnie trzecie! fotografowi kłaniam się w pas.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ptp
Świetnie wyglądasz. Zdjęcia niczym z magazynu modowego :) Będę tutaj częściej :)
OdpowiedzUsuńokropna torebka, co zestaw to gorszy
OdpowiedzUsuńfantastyczny żakiet, uwielbiam takie znaleziska. a ostatnie zdjęcie to mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńPS. Zapraszam do zabawy w Tajemniczego Mikołaja. To już ostatni moment na zgłoszenia.
Świetne buty oraz marynarka. po prostu wow :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjny zestaw! I dobre zdjęcia. I w dodatku jesteś taka świadoma tego, co publikujesz :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie marynarka jest genialna, aż czasami ciężko uwierzyć jakie perełki można znaleść w sh :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://mikalafashion.blogspot.com/
Super.. no foty wgnioty mnie w fotel. A ostatnia to juz w ogole hit!
OdpowiedzUsuńSuper i gratulacje zarazem!
OdpowiedzUsuńjak zawsze fantastycznie!
OdpowiedzUsuńświetny zestaw! marynarka super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje zdjęcia, są niesamowite.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
eve-r-green.blogspot.com