Szukaj na tym blogu

29.11.2011

Jeżeli kostucha wciąż przywołuje w was mroczne skojarzenia ze śmiercią - to znaczy, że wszystko z wami ok. Ale jednocześnie znaczy to także, że prawdopodobnie nie napatrzyliście się jeszcze na pełne kolorów i "życia" kostuchy z HOUSE OF GUADALUPE :D ! O co chodzi? House of Guadalupe to mały sklepik na londyńskim Camden Town, gdzie na powierzchni (strzelam) 9m2 znajdują się tysiące eksponatów meksykańskiej sztuki folkowej :) W ofercie kolorowy "dead stuff", ikony, gadżety z Fridą Kahlo i inne meksykańskie różności. Żeby to było jasne- post ten nie jest w żaden sposób sponsorowany przez HOG (chociaż bez namysłu wyniosłabym stamtąd 3/4 sklepu). Wpis powstał, ponieważ odkryłam i zwiedziłam to magiczne miejsce jakiś czas temu, teraz - ubierając kolejną sukienkę w czachy zebrało mi się na refleksje. Dla zainteresowanych: stuff z House of Guadalupe jest także dostępny online: TUTAJ.


pics from http://houseofguadalupe.bigcartel.com/ oraz http://www.myspace.com/houseofguadalupe






pics- fake

sukienka - Pekin
płaszcz - warehouse
rękawiczki - Pekin
okulary - Pekin
spodnie - vero moda
oficerki - allegro
pasek - sh
torebka - vintage


BTW.
Blog ARMAADA został nominowany do modowego bloga roku na portalu www.milionkobiet.pl, a także
wskazany przez fashiongalaxy jako ulubiony blog (DZIĘKI:) Jako kolejna osoba podam kilka blogów wg poniższych zasad:
If you get an award:
1. make a post in which you post the "Liebster-Blog" photo and the instruction ( the text you're reading now)

2. create a link to the person's blog, who gave you the award and inform her/him with a comment on her/his blog that you accepted the award and leave a link to your award-post.


3. think of 3-5 bloggers you want to give the award to and tell them in a comment that they're taaged and leave the link with your post where the instruction is showed.


Dear bloggers:
The aim of this award is, to make unknown, but good blogs more famous. So please, don't award people who have already 3000 followers to make sure that talented beginners and guys who are already blogging for a while, but aren't so famous yet, have a chance!

I tutaj moje typy:
 

22.11.2011

W Poznaniu odbywa się kolejny, świetny festiwal: NO WOMAN NO ART. Z tej okazji zawitały do nas m.in. ŚCIEGI RĘCZNE czyli spora ekipa zdolnych, polskich projektantów promujących ideę slow-fashion, a wraz z nimi cała masa miodzio-projektów hand-made. Zanim wybierzecie się na zakupy do sieciówek, warto sprawdzić (np. tutaj) czy ŚCIEGI RĘCZNE nie pojawią się gdzieś w pobliżu. Mnie zauroczyła spotkana tam Mushka oraz jej designerskie nadruki. W końcu mam idealną eko-bag, do której mogę przyczepić ogon mojego byłego psa... 
;)






eko-bag Mushka
ogon- Pekin
sukienka- sh
płaszczyk smoking- h&m
oficerki - allegro
bluzka - h&m

16.11.2011

Dziwne rzeczy. Dziwne na tyle, że nikt ich nie kupuje- a to dziwne, bo są takie piękne. Transparentne koszule z second handu: 1, 2 oraz 1+2. Polecam edytorial we włoskim Vogue, a w nim sporo dziwnych rzeczy... (link here*).










 * podesłane przez Kropki Kreski

koszule - second hand
spodnie - vero moda
obroża - Pekin


10.11.2011

Z małym poślizgiem, ale za to już w full wydaniu- kilka słów i sporo zdjęć z Art & Fashion Festival. W tym roku moim zadaniem było stylizować nie tylko pokazy, ale także warsztaty fashion drawing. Otrzymałam od prowadzącego - Tomka Sadurskiego kilka wskazówek i zaczęłam działać. Przez te kilkanaście dni sporo się naszukałam, nabiegałam i napociłam - dopadało zmęczenie porównywalne z tygodniem na siłce;) Angażowali się wszyscy, ale i tak najwytrwalsze były malujące, wycinające i pracujące po nocach ekipy warsztatowiczów. Wracając do stylizacji, ich koncepcje były dosyć zróżnicowane. Rysujący mieli przed sobą sporo zadań i wysoko postawioną poprzeczkę. Pojawiła się przerysowana stylizacja z berecikiem, outifity pełne kolorów i udziwnień (np. płaszcz Moschino z torebką 2 w 1:), niekonwencjonalne kroje, błyszczące i powiewające fragmenty. Wielkie podziękowania dla projektantek, Anny Korytowskiej (look here) i Eli Maksimiuk (and here), które wypożyczyły mi swoje projekty. Nieoceniona jest także praca Olgi, dziewczyny, która pomagała mi ogarniać cały ten bałagan, biegając w przerwach na przymiarki do Krzysia Stróżyny i ekipy z warsztatów fashion design- szacun! Podziękowania także dla ekipy ciężko pracującej przy pokazach, dla cierpliwych modeli i modelek, a także nadwornego fotografa pokazów- Marka Makowskiego:) Przez te kilka dni nie tylko zapoznałam się z kolekcjami jesień/zima (SIMPLE is the winner!), ale i zżyłam się z typkami z warsztatów:) Kilka osób prowadzi blogi, prześledźcie je!

Kasia Marek (here)
Kasia Smoczyńska (laureatka:) (here)
Meg Rosół (here)
Kropki Kreski (wyróżnienie) (here)
Maria Ines Gul (here)
Katarzyna Cielątkowska (www soon:)


Poniżej Art & Fashion w obiektywie. Zdjęcia pochodzą ze źródeł Starego Browaru, od Marka Makowskiego, mojego aparatu i komórki.



moja kurtala w roli głównej ;)





sukienka projektu Anny Korytowskiej








sukienki projektu Elżbiety Maksiniuk











River Island












Moschino







Simple




przygotowania




włochacze - szpilki River Island  i torebka Patrizia Pepe





 przymiarki na warsztatach fashion design




 pokaz warsztatów fashion design









kilka moich stylizacji z pokazów























gala finałowa Art & Fashion







 



obecnie pusto...
do zobaczenia w przyszłym roku:)