W Poznaniu odbywa się kolejny, świetny festiwal: NO WOMAN NO ART. Z tej okazji zawitały do nas m.in. ŚCIEGI RĘCZNE czyli spora ekipa zdolnych, polskich projektantów promujących ideę slow-fashion, a wraz z nimi cała masa miodzio-projektów hand-made. Zanim wybierzecie się na zakupy do sieciówek, warto sprawdzić (np. tutaj) czy ŚCIEGI RĘCZNE nie pojawią się gdzieś w pobliżu. Mnie zauroczyła spotkana tam Mushka oraz jej designerskie nadruki. W końcu mam idealną eko-bag, do której mogę przyczepić ogon mojego byłego psa...
;)
stylowy spacer
OdpowiedzUsuńtorebka - wow :)
OdpowiedzUsuńTorba = <3
OdpowiedzUsuńCudnie wygladasz!!!!
OdpowiedzUsuńPołączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńzajrzę, potrzebuję nowej eko-torby:)
OdpowiedzUsuńTorba wymiata!
OdpowiedzUsuńogon byłego psa mnie zabił :D. torba też zacna, spódnica również (biję własne rekordy elokwencji)
OdpowiedzUsuńeko bag faktycznie fajnie,ale wrażenie na mnie robi Twój żakiecik.
OdpowiedzUsuńtak ogólnie to zastanawiam się,jakim cudem nie byłam na Twoim blogu wcześniej ;)
http://paranoidmarket.blogspot.com
nie wiem czy z tej akcji wyjdzie coś prócz spamu, ale jako że mnie nominowali, to i ja nominuję :) a Twojego bloga lubię, także wylądowałaś na liście.
OdpowiedzUsuńhttp://fashiongalaxy.blogspot.com/2011/11/liebster-blog-award.html
pozdrowienia!
Fajny look spacerowy...
OdpowiedzUsuń