Szukaj na tym blogu

22.01.2012

LONDON CALLING!

 
Dziś zapowiadana wcześniej odrobina londyńskiego streetstyle'u. Po przejrzeniu zdjęć, okazało się, że zrobiłam więcej street niż style'u :-) W Londynie spędziłam zaledwie trzy dni: pierwszy- sylwester, drugi- 'ogarnięcie się', trzeci: pobieganie po mieście. Wyprzedaże- bez rewelacji, nie byłam zresztą nastawiona (psychicznie/fizycznie) na chodzenie po zatłoczonych sklepach. Zajrzałam jednak do ulubionych miejsc, w tym kilku vintage shopów. Upolowane: czerwone spodnie moschino z wysokim stanem, tutaj połaczone z jedwabną bluzką. Doświadczyłam także inwazji obcych na Brixton i upatrzyłam sobie pióropusz :)








































fot_ Armaada

spodnie_ Moschino vintage
bluzka_ sh
bransoletki_ h&m


18 komentarzy :

  1. kapitalne zdjecia, zupełnie inny świat :)
    6 zdjęcie od góry wygląda prawie jak mój pokój;)
    i te buty z nabojami...ahh..:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna zdjęcia, a spodnie są rewelacyjne dla odmiany;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, świetne zdjęcie, świetny łup z sh i świetny pomysł na zaprezentowanie go :)

    OdpowiedzUsuń
  4. boskie zdjęcia! i wspaniałe spodnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny post, ty też wyglądasz super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dekoracja uliczna z ostrokrzewu! Świetna! Lepsza niż lampki - świecidełka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach, Camden! Aż chciałoby się cofnąć w czasie do wakacji.
    Super wszystko, a pani na ostatnim zdjęciu ma ten genialny plecak z Lazy Oaf <3

    OdpowiedzUsuń
  8. ahhhhhhhhhhh
    chcę znowu do Londynu <3

    jak pojadę musisz mi dać namiar na Twoje ulubione Vintage :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. wow!! ale cudne zdjecia!!!! piekne sa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny mix,ja najbardziej lubie Brick Lane!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mistrzowskie zdjęcia, fajne spodnie i super plecak na ostatniej fotce.

    OdpowiedzUsuń
  12. i love this blog! photos are amazing!

    xoxo
    www.hellomaja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jedwabna bluzka z motywem przypinek świetnie uzupełnia wysokie ogniste spodnie od moschino

    OdpowiedzUsuń
  14. ach, moje największe marzenie - pojechać do Londynu

    świetny blog!
    tylko literki jakieś małe, albo ślepa jestem, czy coś... Nie mam pojęcia!

    XOXO

    OdpowiedzUsuń