Dzisiejszy post sponsoruje literka V jak Vintage. V jak Vintage Shopy, które ku mojej uciesze tworzą się jak grzyby po deszczu. Bluzka pochodzi z Priscilla Vintage i jest wykończona frędzlami. Okulary zakupiłam w sklepie Neovintage a spodenki to łup z second handu. Plecaczek to okaz ze zbiorów Chic Happens - mojej małej zajawki - gdzie upolować można torebki/ plecaki/ teczki/ kopertówki (oczywiście vintage) sprowadzone zza mórz i oceanów używając luksusowego Maharaja Express, wojskowej amfibii VW 166 Schwimmwagen, złotej karety i kolorowego latawca. Wszystkie są niepowtarzalne, obrzydliwie stylowe i bardzo vintage. Póki co, Chic Happens znajdziecie jedynie na LaModa gdzie okazyjnie pojawiają się prawdziwe perełki. Czarny plecaczek z foty poniżej do wzięcia! Info: chichappensstore@gmail.com
Kilka gwiazdek z torebkami Chic Happens:
|
SARKA |
|
JESSICA MERCEDES |
|
SARKA |
|
PAULINA / POZERKI.PL |
|
ZUZANNA KOŁODZIEJCZYK |
|
AGNIESZKA / PODSZEWKA.COM |
Podszewka najpiękniejsza!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
<3
OdpowiedzUsuńahhh i piękna Zuza <3
Rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńwww.LaaMagdalenee.blogspot.com