Jestem totalnym szperaczem, kombinatorem i zdobywcą. Wygrzebana z zardzewiałego pudełka na straganie najmniejsza, unikatowa broszka cieszy bardziej, niż bieganie po sklepach za 'tą idealną [sukienką]', która w większości wypadków istnieje tylko w naszej głowie. Nie pamiętam kiedy ostatnio byłam na zaplanowanych zakupach (spontaniczna wizyta w second handzie się nie liczy*), jeszcze gorzej jest z przypomnieniem sobie, kiedy kupiłam na nich coś, czego na prawdę szukałam, lub coś, na co sama bym nie wpadła, a co pasuje do mnie idealnie i nosi się świetnie. Peleryny- nietoperze, plastikowe daszki, kowbojskie kurtki vintage, przypinki, spinki.. Gdzie bym was znalazla, w Zarze? Wyprodukowane za miskę ryżu?
Witam cię moja kurtko z frędzlami, tak długo na ciebie czekałam.
Witam cię moja kurtko z frędzlami, tak długo na ciebie czekałam.
* ;)
Na zdjęciu z Kasią Smokiem, nie mniejszym szperaczem niż ja ;)kurtka z frędzlami - sh
sukienka - bread & butter
broszka - stragan w Poznaniu
biała torebka (imitacja skóry strusia)vintage - Chic Happens
Genialne zdjęcia. Świetna kurtka. ; )
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia czemu trafiłam tu dopiero dziś...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!!!!
Dodaję i zapraszam do siebie ;)
Ah ta kurtka genialna, słów mi brak.
OdpowiedzUsuńSą rzeczy, których z Zarze nie znajdziesz i takie perełki własnie składają się na niepowtarzalną garderobę :)
Obie świetnie wyglądacie. :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia!
Kurtka świetna, sukienka też mi się baaardzo podoba :) Do tego piękne zdjęcia. Akcja za miskę ryżu bardzo dobra. Chociaż wśród moich najbliższych swiadomośc problemu jest duża, to takie akcje przypominają mi, że jednak nie wszyscy się nad tym zastanawiają i warto o tym mówic!
OdpowiedzUsuńPzdr!
te wielkie banki sa swietne!
OdpowiedzUsuńaa, kurtka jest idealna i boska bez dwóch zdań.
OdpowiedzUsuńkocham za to sh, 100% racji przyznaję i uwielbiam tę iskrę przygody buszując w sh :)
pozdrawiam
persona non grata
Właśnie ostatnio zdałam sobie sprawę, ze moje ulubione ubrania pochodzą w większości właśnie z "drugiej ręki" - wyszperane w lumpeksie bądź przejęte od znajomej. Wyglądacie obie świetnie, zazdroszczę kurtki!
OdpowiedzUsuńKurtko, też Cię szukam! :)
OdpowiedzUsuńlumpeksy górą!
pozd. Justyna