22 maja w SPOT swoją kolekcję zaprezentowała Domi Grzybek. Po raz kolejny potwierdziło się, że SPOT jest idealnym miejscem na kameralne wydarzenia. Impreza odbyła się w atmosferze pozbawionej nadęcia i zbędnego blichtru- modelki równie dobrze prezentowałyby się chodząc po trawie w ogrodzie SPOT'u, lub skacząc na znajdującej się w nim trampolinie. Zresztą chodaki, luźne sukienki i plecaczki od Domi byłyby do tego idealne, prawda?:)) Po pokazie można było obejrzeć grafiki Moniki Lisieckiej, która połączyła twórczość McQueena i Da Vinci w projekcie "McQueen by My Hearts". Powzdychałam troszkę podziwiając prace Moniki i wspominając pamiętną kolekcję McQueena na jesień 2009, o której pisałam 3 lata temu na blogu (tutaj). Tego wieczoru nie trzeba było umilać, ale uległam... kupiłam muchę od XOOXOO :)
Szukaj na tym blogu
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
niektóre ubrania są niesamowite!
OdpowiedzUsuńniech żyją chodaki!może wreszcie wrócą do łask
OdpowiedzUsuńSuper ubrania, świetne grafiki! Mucha również :D w rzeczy samej, wygląda na udany wieczór!
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalnie ; )
OdpowiedzUsuńAch cudnie! Uwielbiam Domi Grzybek!
OdpowiedzUsuńnieamowita kolekcja, wszystko bym z przyjemnoscia znalazla w mojej szafie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta kolekcja, widziałęm ją chyba na Marinie (?). Anyway czy te modelki miały w nosy powtykane septum? Słabo, zrobił to Givenchy, nie kopiujemy, nie kopiujemy!
OdpowiedzUsuńkurcze, fajne te ubrania. szczególnie te luźniejsze, niemalże sportowe fasony. i grafiki <3
OdpowiedzUsuńMaryjaaa prezentujesz się HOT
OdpowiedzUsuń