
Poszukiwania w Internecie, sklepach, second handach, itp itd nie dały rezultatu. Dopiero dokładne przerzucenie zawartości kilku paryskich second handów i vintage shopów zaowocowało zakupem czapy, na którą choruję już od dawna. Skojarzenia bywają różne, nazywając osoby z którymi się kojarzy po imieniu - kapitan, żołnierz, harley'owiec, dziwka. Zakupiony egzemplarz nie jest moim wymarzonym modelem, ponieważ najlepsza z wielu... czytaj więcej