
No proszę. Hajp na blogerki trwa w najlepsze, a ja tu na swoim "Szafiarskim Blogu" pokazuję jakieś stare płaszcze! Kto by pomyślał, kto to ubierze! Mimo, że formuła ego-bloga z bonusami całkiem się sprawdza, niedługo pojawi się tutaj sporo nowości, różnego rodzaju. Blog przejdzie mały lifting, ponownie ruszę na łowy z aparatem goniąc Meksykanów (z MX będę nadawać... czytaj więcej