Szukaj na tym blogu

6.03.2010

Like a virgin

 
Jeszcze nie zaczęła się wiosna (a także związany z nią konkurs... przygotowanie i dopełnienie formalności jak na polskich biurokratów przystało, trwa;) - bądźcie zatem cierpliwi), a ja już wiercę się i unoszę z zachwytu nowymi kolekcjami jesienno-zimowymi na ten rok. I wpatruję się jak zahipnotyzowana, wprowadzona w błogi stan zaspokojenia (wizualno-estetycznego, oczywiście) wyłaniając moich faworytów z pokazów serwowanych prosto z ociekającego [ogólnie nazwijmy] modą, przeokropnie pięknego, paryskiego fashion week-a. Jeżeli będę uczynna i pokorna przez cały rok,  mój kalendarz w czasie trwania następnych tygodni mody, będzie zapełniony analogicznie jak ten????? Rozkład jazdy paryskiego targowiska p-różnorodności  - takich wpisów w kalendarzu, który może zacznę regularnie prowadzić, sobie życzę:) A póki co, czekam na pokaz  marki HERMES (wg kalendarza- 10 marca), której zeszłoroczną kolekcję prezentowaną w Paryżu pokochałam szczególnie mocno i z oddaniem za skórzane czapki- pilotki (nie pozostałam bierna;). Mam nadzieję, że i tym razem będę równie pozytywnie zaskoczona.
Pilotów i pilotki zostawmy w spokoju, przerzućmy się teraz na zakonnice (nie opuszczając przy tym tematu paryskiego Fashion Week - przecież to wydarzenie godne jak największej uwagi..).Tak właśnie kojarzą mi się sukienki z kolekcji Rolanda Moureta - stonowane, pozornie grzeczne, niebanalnie skrojone i w bezpiecznych kolorach. Jedynie długość (przed kolano! - rozpusta i zgorszenie w biały dzień) definitywnie wyklucza je z propozycji outfitów dla zakonnic:) Hmm. Kupuję ten pomysł, są świetne. 

źródło: style.com 

A skoro mowa o rozpuście- z mojej inicjatywy, z rozpustą walczyć będzie Aktivist!. Przeróżowy t-shirt promujący akcję można obejrzeć tutaj. :-)
Aby być wiarygodniejszą, poniżej prezentuję zapięty pod saaamą szyję sweter, którego pochodzenie może być tylko jedno- takich rzeczy nie znajduje się w normalnych sklepach. Jego guziki w ilości niezliczonej (lenistwo) przypominają mi guziki sutanny. Grzecznie i ciepło - przecież za oknem wciąż wieje i śnieży! Na ramionach drapowania, całość tkaniny za każdym razem układa się na swój sposób. Przemiłe dziełko.


sweter - sh
branzolety - h&m



Uwaga! Blog doczekał się dziś swojego miejsca na Facebooku! Zapraszam!

21 komentarzy :

  1. Genialny sweter! Zazdroszczę Ci takiego łupu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zdjęcia świetne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny sweter i piękne zdjęcia. Ten zakonny trend bardzo mi się podoba. Swoją drogą, zakonnice wcale nie muszą być takie grzeczne. Pamiętam opowiadania z dzieciństwa jak to zakonnica Magdalena susząc swoje koronkowe majtki na lince, nieświadomie przyprawiała mojego sąsiada o zawał serca ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Twój blog rozwija się we wspaniały sposób. Je l'aime bien:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny sweter, branSSSSSolety też.

    OdpowiedzUsuń
  6. sweter absolutny odlot szafiarski, a do niego genialna stylizacja. Jestem na TAK :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sweter bardzo oryginalny i wspaniale wygląda na Tobie. Poza tym świetny makijaż , no i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo, śliczny sweter. Zazdroszczę.

    www.chrobrnietaa.blogspot.com
    13 lat, ostrzegam ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. dobre foty! najbardziej podoba mi sie ostatnia;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia i cudna bluzka!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Odnoszę wrażenie, że ta stylizacja przedstawia Cię w nowym świetle - nie mniej jednak równie imponującej, jak wszystkie pozostałe odsłony :)
    Uwielbiam motylowe sweterki.

    OdpowiedzUsuń
  12. piękny sweter! piękny i prosty, a całość bardzo lekka i ezoteryczna. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

  13. witam jednego z nielicznych (ujawniających się) panów (pozdr pac)
    _Donina- są piękne, niestety ja akurat wcale nie noszę opasek:)
    _Sanna's..- ciche wody,... :P
    _Kolaże medialne- <3
    _Otóż I..- co masz na myśli? ..:)

    THX pozostali:)

    OdpowiedzUsuń
  14. co za czadowy sweter! super
    wielbie Twoje foty

    a co do zakonnych sukienek - jestem na tak, oczywiscie w wersji krótkiej :))

    OdpowiedzUsuń
  15. i love the pictures, is that you in the photoss below? simply beautiful! :)

    http://raita2.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. the sweater is just so amazing!!! i love love the volume created by the triple pleats on the shoulder,

    OdpowiedzUsuń
  17. ja się jeszcze do tego zakonnego trendu nie przekonałam , nie wiem, zobaczę jak to wyjdzie na ulicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj, czekanie jesienią na kolekcje wiosenno-letnie jest przyjemne, ale myślenie o następnej zimie, podczas gdy tej mam już po dziurki w nosie, mnie przeraża O.o
    Choć nie powiem, ten szary żakiet w kreacji pośrodku jest naprawdę ciekawy.

    Ten Twój sweter ma duszę, ale najbardziej zauroczona jestem kreską na Twojej powiece <3
    Jak to jest, kurczę, tak mi się podoba ten makijaż a sama nie umiem, boję się, nie wychodzi mi, nawet nie wiem jak się do tego zabrać :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudowny sweter!!! Tylko pozazdrościć łupu!

    OdpowiedzUsuń